Stowarzyszenie CCUS Poland jest pierwszą powszechną inicjatywą przemysłu, nauki oraz trzeciego sektora w Polsce, której celem jest wspieranie administracji publicznej oraz innych interesariuszy w procesie wdrażania technologii wychwytu, transportu i składowania dwutlenku węgla w Polsce. Celem stowarzyszenia jest wspieranie opartej na danych i faktach naukowych debaty związanej z rozwojem tej technologii w Polsce.

Projekt ustawy stanowi krok w odpowiednim kierunku

Stowarzyszenie CCUS Poland z zadowoleniem przyjęło informację o skierowaniu do konsultacji publicznych projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych oraz niektórych innych ustaw (UC39). Projekt dąży do wdrożenia zmian wynikających z Dyrektywy 2023/959 również w zakresie wydatkowania środków pochodzących ze sprzedaży uprawnień do emisji (EUA). 

Zgodnie z wyliczeniami, Polska potrzebuje inwestycji na poziomie 10% wartości produktu krajowego brutto (PKB) w celu transformacji gospodarki na neutralną klimatycznie. Jednym z istotnych źródeł finansowania transformacji są obecnie przychody ze sprzedaży EUA przez Polskę. Skumulowany przychód w latach 2013 – 2024 z tego tytułu wyniósł niemal 110 mld PLN. Warto przy tym pamiętać, że przez większość tego czasu cena uprawnień do emisji kształtowała się na stosunkowo niskim poziomie. Oznacza to, że w następnych latach suma środków dostępnych na inwestycje pro-klimatyczne, w porównaniu z okresem 2013 – 2024 będzie wyższa. Po pierwsze, obecnie ceny uprawnień znajdują się na poziomie ok. 80 EUR/tonę, co powoduje, że od kilku lat przychód państw ze sprzedaży tych uprawnień jest znacznie wyższy niż we wcześniejszych latach [1]. Po drugie, procedowana obecnie ustawa zwiększy dostępność tych środków, zobowiązując organy państwa do wydawania wszystkich środków na cel klimatyczny.

Stowarzyszenie CCUS Poland kierunkowo popiera propozycję. Wynika ona ze zmian, jakie dokonały się w otoczeniu prawnym na poziomie Unii Europejskiej, lecz nie zmienia to faktu, że jest to zmiana, która idzie w kierunku postulowanym przez polski przemysł od ogłoszenia przez Komisję Europejską „Europejskiego Zielonego Ładu” w 2020 r. Jednocześnie zwracamy uwagę, że tak istotne zwiększenie środków dostępnych na działania pro-klimatyczne wymaga również przemyślenia i odpowiedniego zaplanowania sposobu ich wydatkowania. Jak wynika z komunikatu Ministerstwa Klimatu i Środowiska, alokacja środków w latach 2013 – 2023 na dekarbonizację przemysłu wynosiła jedynie 5,45% [2], a więc nie korespondowała z gigantycznym wyzwaniem przed jakim stawia polski przemysł transformacja klimatyczna. W szczególności, że wskazane środki w znacznej mierze wykorzystywane były na potrzebę łagodzenia szoków cenowych dla przemysłu energochłonnego (co było i jest kluczowe dla zapewnienia jego konkurencyjności na poziomie europejskim i światowym). Jednak wraz ze zwiększeniem dostępnych środków pochodzących ze sprzedaży EUA, istotnym jest by środki te zostały w istotnym zakresie przeznaczone również na rozwój technologii dekarbonizacyjnych dla polskiego przemysłu.

W tym kontekście warto odwołać się do przepisów przywoływanej wcześniej dyrektywy, która jako jeden z dopuszczalnych sposobów wydatkowania środków na walkę ze zmianami klimatu wskazuje wychwytywanie i magazynowanie dwutlenku węgla. Dodatkowo, przy podejmowaniu decyzji oraz podziału środków warto mieć na uwadze inne zobowiązania wynikające dla Polski z legislacji europejskiej, w tym w zakresie zapewnienia do 2030 r. odpowiedniej pojemności magazynów dwutlenku węgla na naszym terytorium. 

Rozwój odnawialnych źródeł oraz zwiększanie efektywności energetycznej (tak przedsiębiorstw, jak i np. budynków) pozostaje kluczowymi elementami polityki klimatycznej. Warto jednak pamiętać, że rozwiązania te nie pozwolą na pełną dekarbonizację polskiego przemysłu. Co więcej, mając na uwadze to, że wiele odnawialnych źródeł, również dzięki wsparciu finansowemu państwa jak również korzyścią regulacyjnym, jest obecnie już w stanie nawiązać konkurencję ze źródłami konwencjonalnymi, przy podejmowaniu decyzji o sposobie dystrybuowania środków pochodzących ze sprzedaży EUA, warto rozszerzyć katalog technologii również o te technologie, które jeszcze nie uzyskały pełnej dojrzałości rynkowej, a pozostaję kluczowe dla dekarbonizacji polskiej gospodarki – takie jak technologia CCS.

Postulaty i rekomendacje

Stowarzyszenie CCUS, które skupia głównych interesariuszy technologii CCUS w różnych sektorach przemysłu, popiera kierunek nadany przez nowelizację, który zmierza do pełnego wykorzystania przychodów ze sprzedaży EUA na cele klimatyczne. Kierując się naszym doświadczeniem biznesowym, jak również będąc przekonanym o konieczności zapewnienia jak największej efektywności systemu dystrybuowania środków pochodzących ze sprzedaży EUA, uważamy, że:

  • Konieczne jest stworzenie katalogu technologii i rozwiązań kwalifikowalnych do uzyskania wsparcia ze środków pochodzących ze sprzedaży EUA

W Polsce dotychczas instytucje publiczne nie zdecydowały się na przyjęcie wytycznych lub listy technologii, które traktowane są jako działania pro-klimatyczne, a w konsekwencji mogą być wspierane ze środków ze sprzedaży EUA. W celu zapewnienia bardziej strategicznego podejścia, jak również zwiększenia pewności prawnej dla wszystkich uczestników rynku postulujemy dookreślenie takiego katalogu oraz uwzględnienie w nim technologii CCUS.

  • Lepsze powiązanie wydatkowania z konkretnymi działaniami (tzw. earmarking)

Jedną z wątpliwości wyrażanych przez Najwyższą Izbę Kontroli w trakcie kontroli sposobu wydatkowania środków w latach 2013 – 2023 był brak możliwości bezpośredniego wydatkowania środków ze źródeł ich pochodzenia. Rodziło to wątpliwości i trudność w określeniu, które środki rzeczywiście zostały przeznaczone na prowadzenie działań klimatycznych, a które zostały wydatkowane na inny cel.

Żeby w przyszłości uniknąć wątpliwości, jak również zwiększyć pewność prawną wszystkich aktorów na polskim rynku, wskazanym byłoby przekazywanie środków pochodzących ze sprzedaży EUA bezpośrednio do dedykowanego funduszu transformacji klimatycznej polskiej gospodarki. Powołanie i odpowiednie umocowanie takiego funduszu, wraz ze wskazaniem „kwalifikowalnych” technologii pozwoliłoby na zmianę jakościową w zakresie przejrzystości wydatkowania środków pochodzących z tego źródła, jak również pozytywnie wpłynęłoby na pewność biznesową dla kluczowych aktorów przemysłowych w Polsce. 


 
[1] Zgodnie z raportem Najwyższej Izby Kontroli z 2024 r., który badał sposób wydatkowania środków pochodzących ze sprzedaży uprawnień do emisji w latach 2013-2023, niemal 90% wydatkowanej w tym okresie kwoty pochodziła z lat 2019-2023.  
[2] https://www.gov.pl/web/klimat/komunikat-dot-wydatkowania-przez-polske-srodkow-z-systemu-ets?utm_source